czwartek, 21 kwietnia 2016

Chrzest Polski

Chrzest Polski


     1050 rocznica chrztu Polski ma zwrócić uwagę na rolę chrztu w życiu narodu i pojedynczego człowieka, bo brak pamięci o przodkach to śmierć narodu. Przypominanie chrztu ma na celu zbliżenie do Kościoła i nawracania się w imię Jezusa Chrystusa, bo został ochrzczony cały naród, który ma bronić religię chrześcijańską. Cesarstwo Rzymskie łączyła wspólna ideologia zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Jest to myślenie chrystio-centralne, bo cała cywilizacja łacińska opiera się na chrześcijaństwie. Hierarchowie Kościoła katolickiego uważają , że dali dobrą zmianę, sięgając do źródeł ludzkiej natury. Kościół każe nam wierzyć w zło naszej natury, od czasu gdy ustalił, że Jezus począł się bez grzechu pierworodnego. Gdzie jest jednak tolerancja, drugiego człowieka, czyżbym był jedynym, który wykazuje tolerancję? W pluralizmie chrześcijańskim najlepiej byłoby gdyby wszyscy ludzie myśleli tak samo. Jednak świat jest zbudowany z różnic, dlatego percepcja postrzegania osoby Jezusa jest przez nieliczne jednostki widziana inaczej od przyjętej i trzeba tę wiedzę wtłaczać od cywilizacji w której żyjemy. Tam gdzie wszyscy myślą tak samo, to znaczy że nikt nie myśli. Już pierwszy nowoczesny historyk Polski Adam Naruszewicz w Historii narodu polskiego, podobnie jak i Joachim Lelewel w Historii polskiej do końca panowania Stefana Batorego pisali o pomniejszeniu znaczenia pod naciskiem niemieckim chrztu Polski i przyjmując za pewnik, że do Małopolski chrześcijaństwo przeniknęło już poprzednio w dwóch falach wskutek akcji misyjnej misjonarzy Cyryla i Metodego (szczególnie w II - 873-885) oraz wskutek osiedlania się koło Krakowa chrześcijan morawskich. Wiele morawskich familii na początku X wieku unikając okrucieństwa pogan Hungarów osiadło w Polsce i otrzymali pozwolenie zbudować sobie na Kleparzu kościół.

     Obszar Małopolski w IX wieku zamieszkiwany był przez plemię Wiślan, nie jest jasne jakie plemiona żyły na północ od Wiślan, na obszarze dzisiejszego województwa świętokrzyskiego. Praktycznie nic też nie wiadomo o historii Wiślan do końca drugiej połowy IX wieku. Dopiero Żywot świętego Metodego zawiera opis wydarzeń, które tradycyjnie w historiografii wiąże się z tym plemieniem. Według autora książki Żywota potężny książę Wiślan wyrządzał krzywdy misjonarzom chrześcijańskim chcących chrystianizować te tereny. Zgodnie z opisem świętego Metodego, został jednak pochwycony i zmuszony do przyjęcia chrztu. Wydarzenia te musiały mieć miejsce podczas drugiego pobytu Metodego na Morawach, a księciem Moraw, który zwyciężył władcę Wiślan był zapewnie Świętopełek Wielki. Polska przyjęła pierwotne chrześcijaństwo w wersji słowiańskiej świętych Cyryla i Metodego, pomimo że to bardzo plemię poniżało. Chrzest księcia Wiślan był dokonany publicznie. Misjonarze byli legatami papieskimi dla Moraw i Panonii. Wydaje się też, że to Metody rzeczywiście poskromił księcia Wiślan. Chrześcijańsko na terenach Polski było początkowo tylko religią dworską. Po tym wydarzeniu zniknęła wcześniejsza nazwa plemienia Wiślan.


     W historiografii polskiej utarło się, że Wiślanie byli jednym z dwóch silnych plemion polskich zdolnych zjednoczenia polskich ziem, ale splot wydarzeń z chrześcijaństwem sprawił, że osiągnięcie to stało się udziałem Polan w późniejszym czasie. Przyjmuje się, że Wiślanie nie wykorzystali swej szansy na utworzenie Polski, ale czy na pewno? Już po okresie rozbicia dzielnicowego i ponownego przywrócenia państwa polskiego, to właśnie Kraków był niezaprzeczalną stolicą Polski. Jednak czy to Kraków był stolicą Wiślan, a nie Wiślica. Gdzie szukać prawdy o stolicy Wiślan? Większość badaczy naukowych umieszcza kolebkę Polski w Krakowie na Wzgórzu Wawelskim, choć są też głosy, że była to Wiślica (obecnie wieś koło Buska – Zdroju).

     Pierwszą wiadomość o istnieniu państwa polskiego podał saski kronikarz Thietmar (zm. około 1018r) informując, że margrabia Gero w 963 roku „poddał Mieszkę władzy cesarskiej”. Od poprzednika Thietmara, Widukinda (zm. po 978r) dowiadujemy się, że Mieszko I został „przyjacielem cesarza” napadniętym przez walczącego z cesarzem hrabiego Wichmana i jego zachodniosłowiańskich sprzymierzeńców Redanów i Wołynian znad ujścia Odry, ponieważ nie mogli mu wybaczyć uległości wobec Cesarstwa Rzymskiego.

     Kiedy Mieszko chrześcijaninem został, Niemcy z góry go traktowali i królem go nazwać nie chcieli tylko nazywali go hrabią. Mieszko uniżając się Niemcom wtedy, gdy był bałwochwalcą, tym więcej się uniżył, gdy chrześcijaninem został. W pokoju płacił cesarzowi daninę, w wojnie musiał mu służyć ze swoim rycerstwem, a cesarskich nadgranicznych margrabiów tak dalece się lękał, że nie siadał przed nimi w futrze (Thietmar ks. V rozdz. 10).

     22 września 967 roku Wichman znowu napadł na państwo Mieszka. Tym razem watażka Wichman poległ w walce z władcą Polan, i jego sprzymierzeńcami z Czech. Zwycięstwo nad wrogim utwierdziło z pewnością Mieszka, że za tym stał sam Bóg chrześcijan Jezus Chrystus. Na ziemiach Słowian starły się pojęcia zachodnio-europejskie feudalistyczno-imperialistyczne z pojęciami polskimi, które były jedynymi Słowian oryginalnymi, tak że Polska za czasów Piastów była pod względem duchowym istotnie całą Słowiańszczyzną. Data chrztu Polski 14 04 966 roku jest przyjęta umownie i nie ma nic wspólnego z ówczesnymi wydarzeniami religijnymi na ziemiach Słowian. Dzisiaj jest to data retoryki i sporów.

     Polanie zamieszkiwali Pojezierze Wielkopolskie i z plemienia tego wywodziła się dynastia Piastów. Czynnikiem podstawowym dla powstania narodu polskiego był moment polityczny zjednoczenia wszystkich plemion szczepu lechickiego przez dynastię Piastów w jedno państwo. W anonimowej Kronice Wielkopolskiej Polaków nazywa się Lechitami. Słowianie przed swoimi Bogami odprawiali obrzędy religijne. W ówczesnych plemionach występował kult Świętowita, a w drugiej połowie IX wieku z chrześcijaństwem zetknęli się Wiślanie. Państwo Polan na zachodzie graniczyło ze Świętym Cesarstwem Rzymskim i wschodzącą religią chrześcijańską, która tworzyła początki nowego świata. Historycy uważają, że Mieszko I przyjął chrześcijaństwo mimo, że naraził się ludności służebnej i kapłanom. Mieszko nie musiał przyjmować chrztu, tak jak to uczynili Słowianie połabscy. Władca Polan według naukowców z pewnością potrzebował nowej ideologii, która zjednoczyła by plemiona słowiańskie i przez to mógł wprowadzić Polskę na salony Europy chrześcijańskiej. Państwo Polan miało odegrać ważną rolę w tej transformacji, choć Mieszko I jak się wydaje był wątpliwej jakości chrześcijaninem. Historia współczesna przedstawia władcę Polski jako wiarygodnego świadka Jezusa Chrystusa.


     Przyjmuje się, że do przyjęcia chrześcijaństwa Mieszka namówiła czeska niemłoda już księżniczka Dąbrawa, która w 965 roku przybyła do Polski z misjonarzami. Nie ma jednak żadnego dowodu na to, że chrzest się dokonał w szczególności w Gnieźnie, a nie na przykład w Ostrowie Lednickim, gdzie znajdowała się siedziba Słowian i słowiańska kamienna świątynia. W Gnieźnie powstało tylko pierwsze arcybiskupstwo w Polsce, podległe papieżowi Janowi XIII, gdzie w 968 objął władzę pierwszy biskup Jordan. Władca Polan nie wprowadził obrzędów chrześcijańskich, bo był raczej pod wpływem skandynawskich zwyczajów. Córka Mieszka została żoną króla skandynawskiego, któremu urodziła przyszłego władcę Szwecji Olafa, a w 986 roku król Wikingów Harald schronił się na wyspie Wolin, ponieważ Mieszko I Wikingów posiadał pod swoją władzą wojskową.

     Następcą Mieszka został jego syn Bolesław Chrobry, który z pewnością umocnił chrześcijaństwo w wersji słowiańskiej, ponieważ w 997 roku spotkał się ze Wojciechem Stawnikowicem czeskim duchownym i doposażył go w swoich wojów, podczas gdy on podążał do Prus by je chrystianizować. Wkrótce po męczeńskiej śmierci Wojciecha w Prusach, król niemiecki i cesarz rzymski Otto III przybył w 1000 roku do jego grobu w Gnieźnie. Podczas spotkania zdjąwszy z głowy swej diadem cesarski, włożył go na głowę Bolesława na znak przymierza przyjaźni, zasugerowawszy wyniesienie księcia do godności królewskiej, przez stwierdzenie: „że jest przyjacielem Cesarstwa i narodu rzymskiego”. W późniejszej o kilkadziesiąt lat po tym wydarzeniu Kronice Wielkopolskiej diadem cesarski określony jest jako królewski, co rozumiano jako koronacje księcia Polan na króla przez władzę świecką za zasługi dla Cesarstwa Rzymskiego. Przyjaźń Cesarstwa z polskim księciem nie trwała długo, bo po rychłej śmierci Ottona III nastały wojny z następcami cesarza. Państwa chrześcijańskie też ze sobą walczyły o władzę.


     Po śmierci Bolesław Chrobrego jego następcą został Mieszko II, który był zrodzony z cesarskiej siostry Ottona III, która zrodziła wedle kronikarzy znakomitego Kazimierza Odnowiciela, który przeniósł siedzibę Piastów do Krakowa. Po śmierci Mieszka II w 1034 roku Polacy powrócili do dawnych wierzeń swych przodków, niszczono kościoły chrześcijańskie i budowano świątynie dawnych bogów. Nie trwało to długo. W 1038 roku czeski książę Brzetysław najechał Wielkopolskę i zniszczył Ostrów Lednicki, a w 1039 roku Kazimierz Odnowiciel na czele wojsk niemieckich rozpoczął brutalne dławienie powstania i kultów słowiańskich. Niemcy uformowali chrześcijaństwo w Polsce dla swoich potrzeb, podwójnej siły przymusu: władzy świeckiej i kościelnej, obie w identycznej strukturach. Interesy Niemców wiązały się z chrystianizacją ziem Słowian. Europa żyje w schizofrenii od czasów rzymskiej chrystianizacji. Po reakcji pogańskiej w Polsce poza niszczeniem miejsc świętych Słowian, mieliśmy zwiększone opłaty na rzecz Kościoła katolickiego, przedłużony czas postu.

     Słowianie chcieli się z tego wszystkiego wyzwolić, dlatego się jednoczyli i bronili przed obcą im religią i kolonizacją. Ludzie odmienni mogą żyć zgodnie ze swoim wyborem religijnym, zgodnie z ich naturą sięgającą źródeł wiary. Słowianie połabscy są lepszymi „dziećmi Bożymi”, cokolwiek by mówili dzisiejsi teologowie chrześcijańscy. Bóstwo Słowian Świętowit było w dalszym ciągu czczone przez Słowian połabskich na wyspie Rugii w grodzie Arkona, którzy należeli do północnych plemion szczepu lechickiego. Świętowit to istota o 4-ch twarzach „wszystko widząca” patrząca w cztery strony świata. Większość naukowców przypuszcza, że e tym przypadku występuje synkretyzm religijny, który łączył Słowian. Świętowit ma wiele wspólnego z Bogiem Starego Testamentu. Atrybutem Świętowita był miecz i biały koń. Świętowit miał białego konia, którego nikt poza nim i jego kapłanem nie śmiał dosiadać. Symbolika miecza w ustach pochodzi z przepowiedni Starego Testamentu. Biały koń to zdobywca, który zjawi się w przyszłości, aby pomścić krzywdy, które zrobił Szatan. Jeździec na białym koniu pojawia się w najbardziej tajemniczej księdze Nowego Testamentu Apokalipsie.

     Powstanie Słowian połabskich z 983 roku skierowane było przeciw podporządkowaniu Świętemu Cesarstwu Rzymskiemu oraz chrystianizacji. Po śmierci Bolesława Chrobrego zarządcy obszarów połabskich, spokrewniwszy się z Niemcami, oderwali się od Polski. Przez całe wczesne średniowiecze plemiona Słowian opierały się przymusowej chrystianizacji zachodniej, do czasu kiedy Arkona została zdobyta i zniszczona w 1168 roku. Najdłużej opierała się chrystianizacji do 1386 roku Litwa. Feudałowie niemieccy atakowali pogańskie plemiona Słowian połabskich w których brali udział także schrystianizowani władcy polscy, ale nie wszyscy. Zachodni szowiniści religijni powinni zdać sobie sprawę, że nie pali się za sobą mostów przez, które przyjdzie kiedyś wam uciekać.


     Pierworodny syn Kazimierza Odnowiciela Bolesław II Szczodry po śmierci ojca został w 1058 roku księciem polskim. Poprowadził politykę zmierzającą do wzmocnienia pozycji państwa Polskiego na arenie międzynarodowej i o dziwo o uniezależnienie się od Cesarstwa Rzymskiego. Głównym celem i zarazem pragnieniem politycznym było powstrzymanie ekspansji niemieckiej, szczególnie kościelnej. Potrafił wykorzystać konflikt między papieżem Grzegorzem VII i cesarzem Henrykiem IV o dominację w Europie. Grzegorz VII stał na stanowisku, że nie władza cesarska wywodząca się ze starożytnego Rzymu jest najważniejsza, ale papieska. W sporze tym Polska opowiedziała się za papieżem, co umożliwiło mu zdobycie korony królewskiej. Po koronacji 1076 roku odłączył się od obozu papieskiego i skazał na śmierć w 1079 roku biskupa krakowskiego Stanisława. Zabicie i zbezczeszczenie zwłok zakwalifikowano jako świętokradztwo, co wywołało bunt możnych i król musiał uchodzić z kraju. Zmarł na wygnaniu w 1082 roku .

     Historia ostatnich 2000 lat w Europie jest to sprzeciw ludów ją zamieszkujących przeciwko imperializmowi Cesarstwa Rzymskiego i Jezusowi Chrystusowi. Dzisiaj zasady życia społecznego Kościoła zostawiają na uboczu Boga osobowego Starego Testamentu, bo jest to władza ludzka papieża, który ustanawia Prawo i harmonizuje partykularne interesy grup społecznych, co przeczy sprawiedliwości społecznej. Jest to historia Prawa Rzymskiego od soboru 325 roku w Nicei(obecnie Iznik w Turcji), kiedy to zebrani biskupi Kościoła chrześcijańskiego ustalili tzw. nicejskie wyznanie (credo), które każdej niedzieli katolicy wygłaszają i zwane jest Symbolem św. Atanazego. Ustalona nicejska formuła przypomina zasadę monoteistyczną, zgodnie z którą Jezus jako Syn Boży jest Bogu współistotny. Dzisiaj chrześcijaństwo zawdzięcza swój kształt i wypływającą z tego naukę cesarzowi Konstantynowi I Wielkiemu, który zwołał sobór w celu uczczenia 20. rocznicy swego panowania. Dogmat arian uczestniczących w tym soborze i twierdzących iż Jezus był człowiekiem, a nie Synem Bożym został przez Kościół rzymskokatolicki odrzucony większością głosów. Uznano wówczas ten pogląd za herezję, a jego zwolenników zaczęto prześladować, choć tam, gdzie nie sięgała władza Rzymu i papieża cieszył się znaczną popularnością. W naszych czasach możemy spojrzeć wstecz i wówczas możemy dojść do rozwiniętego pojęcia tradycji chrześcijańskiej Kościoła, zwłaszcza oznak nieomylności w takich orzeczeniach jak omawiane powyżej. Żadna rasa nie może narzucić innej w co ma wierzyć, bo to jest ingerowanie w naturę człowieka i wzniecanie wojny religijnej, a co za tym idzie okrucieństwo i barbarzyństwo. Dzisiaj zwolennicy zjednoczonej Europy zdają sobie coraz bardziej sprawę z tego, że chrześcijański naród europejski nie istnieje. Nowatorska koncepcja religijna w Europie skończy się porażką, bo nie ma rzeczy bardziej wiarygodnej od otaczającej nas rzeczywistości. Wolność słowa w krajach europejskich napędza hepeniorów do działania. Dziś tylko ateista Nowego Testamentu może powiedzieć, że nie jest produktem uniwersalizmu Europy chrześcijańskiej.



Bibliografia

Gnilka J., Pierwsi chrześcijanie. Źródła i początki Kościoła. Wydawnictwo M, Kraków 2004
Krasuski J., Wyznaczniki biegu historii. Zakład Narodowy im Ossolińskich. Wrocław 2008
Messori V., Czarne karty Kościoła, Katowice 1998
Łomiański H., Religia Słowian i jej upadek. Warszawa 1986
Zakrzewski S., Mieszko I jako budowniczy państwa polskiego. Warszawa 1920
Thietmar., Kronika. Wrocław 2004

10 komentarze:

Anonimowy pisze...

W 1037 roku wybuchło powstanie ludowe, połączone z próbą wytępienia chrześcijaństwa i powrotu wierzeń pogańskich. Najsilniejszy rozruch objął Wielkopolskę i Sląsk. Najspokojniej było w Małopolsce, gdzie chrześcijaństwo dotarło już w czasach księstwa Wiślan. Jednakże to nie lud rozpoczął walkę z chrześcijaństwem, lecz niektórzy możnowładcy. Po wygnaniu Kazimierza nikt Polską właściwie nie rządził, co było przyczyną najazdu Brzetysława I. Powrót Kazimierza z oddziałem pięciuset rycerzy niemieckich zdławiło powstanie. Od wschodu poparł Kazimierza władca Kijowa, Jarosław. Chrześcijańskie państwo polskie, musiało być ważnym czynnikiem równowagi politycznej w tej części Europy, skoro domagały się tego mocarstwa ościenne. Jarosław Kuś




z szczo pisze...

W X wieku na terenach wschodniej Europy tworzy się jedno systemowy religijny system globalny, gdzie krzyż Jezusa Chrystusa staje się symbolem ideologicznym. Tworzący się tam Kościół, zaczął reprezentować siłę militarną związaną państwem.
Zbigniew Szczodrak

Anonimowy pisze...

Polscy królowie chrześcijańscy tworzyli wspólnie z biskupami "Państwo Boże" i występowali w charakterze apostołów i reprezentantów Boga na ziemi. Koronacja Chrobrego podkreśla nierozerwalny związek panującego z religią chrześcijańską i ciążący na nim obowiązek całkowitego wytępienia pogaństwa. Koronacja równała się z wypowiedzeniem wojny na śmierć i życie. Otrzymanie korony z rąk głowy hierarchii kościelnej miało wymowę rzuconą pod adresem mas pogańskich. W trzynaście lat po koronacji Bolesława Chrobrego, wyzwaniu przyszła odpowiedz w postaci "buntu pogańskiego" Słowian. Jarosław Kuś

Anonimowy pisze...

Chrzest Polski dokonał się za wiedzą i zgodą Ottona I, inaczej nie miałby racji bytu. Mieszko zobowiązany był do płacenia cesarzowi daniny z części swego terytorium, które leżało blisko sfery niemieckiego oddziaływania.

Jan Nowacki

Anonimowy pisze...

Wielki książę Kijowa Włodzimierz przyjął chrzest w 988 roku z Bizancjum, fakt ten nie wykopał przepaści między Polską a Rusią. Jak pisał ruski kronikarz w 1037 roku w Polsce zaczęły się dziać rzeczy dziwne, które zapadły się w pamięci potomnych, bo było wielkie poruszenie na ziemiach Polski. Powstańcy pozabijali biskupów i kapłanów, i panów świeckich, którzy sprzyjali chrześcijaństwu, i było w nich wzburzenie wielkie. Gniezno i Kijów - stolice dwóch największych i najważniejszych państw słowiańskich : Polski i Rusi leżą na ziemiach plemion od siebie bardzo oddalonych, ale noszących i tą samą nazwę Polan. Igor Łapin

Anonimowy pisze...

Bezprym syn Bolesława Chrobrego wyrzekł się chrześcijaństwa i powrócił do bóstwa Słowian Świętowita. Za jego panowania nastąpiła reakcja pogańska. Przywódca powstania został zamordowany w 1032 roku. Słowianin z Wiślicy

Anonimowy pisze...

Na wyspie Wolin w X wieku obowiązywała Słowiańska religia. Nie mógł tam zamieszkać żaden chrześcijan. Cesarstwo niemieckie ani Mieszko I nie zaprowadzili tam chrześcijaństwa. Port Wolin został zniszczony i opanowany w wyniku najazdu ludów schrystianizowanych w II połowie XII wieku.
Marian mieszkaniec Wolina

z szczo pisze...

Od Mieszka I Kościół na terenach schrystianizowanych staje się partykularny i dworski.Władca ukierunkował Polskę na zachód Europy, gdzie grób skromnego prostaczka rybaka Piotra, staje się centrum religii i kultury zachodnioeuropejskiej. Dzisiaj Watykan i Bazylika św. Piotra, to nie tylko religia, ale i władza polityczna, która mogła zaistnieć tylko dzięki inkwizycji. Jest to kultura getto podobna, która już w przedszkolach uczy dzieci jednej religii. Dzisiaj w Europie dochodzi do rewolucji kulturowej, laicyzacji, ponieważ brak jest programów antywirusowych, przeciw trojanom. Przywódcy narodów sprowadzają przedstawicieli innych narodów, by nastąpiła dechrystianizacja. Jest to furtka do inżynierii społecznej i próba przewrotu. Watykan traci swoją pozycję dzięki działalności Niemiec ojczyzny Marcina Lutra i Francji córki Oświecenia. Europa ma chrystiofobię, która się rozprzestrzenia. Polscy dostojnicy państwowi i hierarchowie katoliccy twierdzą, że islamizacja Europy zatrzyma się na Odrze i zachwycają się, że uczucia religijne (katolickie) można wyrażać na ulicach polskich miast. Zapominają jednak, że według pierwotnej Ewangelii Marka, Bóg chrześcijański umarł na krzyżu, a wersety o zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu zostały dołączone od Ewangelii wiele wieków później przez teologów katolickich. Zbigniew Szczodrak

Anonimowy pisze...

Datę chrztu Mieszka I 14 kwietnia 966 roku uznano za datę chrztu Polski, a władcę za pierszego porządnego chrześcijanina. Tymczasem nie był to ani pierwszy, ani ostatni chrzest na terenach dzisiejszej Polski w nasztch dziejach. W żywocie św. Metodego znajduje się wzmianka, żę książę Wiślan, po zajęciu jego księstwa przez Światopełka, władcę państwa wielkomorawskiego, został zmuszony i przyjął z rąk Metodego chrzest w obrządku bizantyjskim. Musiało się to odbyć przed rokiem 885, czyli przed śmiercią św. Metodego. Wtedy także miało powstać w Krakowie biskupstwo w obrządku bizantyjskim, gdyż są znane imiona dwóch biskupów krakowskich tego obrządku z X wieku - Prokora i Prokulfa. W kronice Galla Anonima, która powstała na początku XII czytamy; "Mieszko tak pogrążony był w błędach pogaństwa, że wedle swego zwyczaju siedmiu żon zażywał". Podobnie Czcibor, rodzony brat Mieszka, który do samej śmierci ostentacyjnie pozostał poganinem. Chrzest Polski 966 roku to lipa, stworzona przez historyków pod wpływem Kościoła katolickiego.

Anonimowy pisze...

33 year old VP Product Management Bevon Kinzel, hailing from Trout Lake enjoys watching movies like It's a Wonderful Life and Model building. Took a trip to Redwood National and State Parks and drives a Ferrari 250 GT. Kliknij ten link

Prześlij komentarz